Na pewno nie tak piłkarze niebiesko-czerwonych wyobrażali sobie końcowy rezultat spotkania, pomimo trzech z rzędu porażek, poniesionych w poprzednich meczach. Początek konfrontacji nie wskazywał na to, że sobotniego popołudnia to Poloniści zejdą z murawy pokonani. Odważne, acz nieco chaotyczne akcje podopiecznych trenera Piotra Pierścionka mimo wszystko sprawiały problemy graczom z Nowego Sącza. Pierwsza klarowna sytuacja, mogąca przynieść bramkę dla gospodarzy miała miejsce w 17. minucie, kiedy wychodzący "dwóch na jednego" Walesa i Płókarz zaprzepaścili doskonałą okazję, głównie za sprawą drugiego z wymienionych, który podał piłkę wprost pod nogi obrońcy gości.
Kolejne fragmenty pierwszej połowy, to nieustanne, ambitne ataki Polonii, przeprowadzane raz lewą, raz prawą stroną a przy tym dość spora ilość rzutów wolnych i rożnych, ale te nie było najsilniejszą bronią bytomian. Pierwsza okazja z prawdziwego zdarzenia dla Sandecji miała miejsce dopiero w 42. minucie. Niezwykle trudnym do obrony dla bramkarza uderzeniem z rzutu wolnego popisał się zawodnik gości, ale fenomenalna interwencja naszego kapitana uchroniła Polonię przed bramką "do szatni".
Druga połowa spotkania zdecydowanie należała do podopiecznych trenera Araszkiewicza, którzy w niczym nie przypominali drużyny z pierwszej części gry. Minuty: 61 i 62, były poważnymi ostrzeżeniami dla naszego zespołu, kiedy w dogodnych sytuacjach strzelał Arkadiusz Aleksander i tylko niewiarygodne parady Mateusza Miki sprawiały, że nadal było bezbramkowo.
Z minuty na minutę jeszcze bardziej pogłębiała się różnica w boiskowych poczynaniach, między Polonią a Sandecją. Efekt przyszedł w 91. minucie. Po dośrodkowaniu z prawej strony boiska, do piłki w polu karnym najwyżej wyskoczył Mróz, którego trener gości desygnował do gry w II połowie i to nasi dzisiejsi rywale wzbogacili się o trzy oczka w ligowej tabeli. Nam przyszło przełknąć gorzką pigułkę.
![]() |
Bytom - miasto na prawach powiatu stanowiące w latach 1742-1951 siedzibę powiatu, położone na Górnym Śląsku na Wyżynie Śląskiej. Niegdyś na jego terenie działało 11 kopalni i 2 huty żelaza, obecnie fukcjonuje jedynie kopalnia Bobrek-Centrum. Bytom poszczycić się może średniowieczny układem urbanistycznym miasta, bogactwem zabytków architektonicznych oraz mnogością instytucji kultury. Ponad to atrakcję stanowią: kolejka wąskotorowa Bytom – Miasteczko Śląskie, tramwaj Konstal N z 1949 roku - najstarszy regularnie kursujący tramwaj w Polsce, czy przyrodnicze - Rezerwat drzew bukowych Segiet w Suchej Górze oraz Rezerwat ptactwa wodnego Żabie Doły. Bytom leży na szlaku komunikacyjnym autostrady A1 oraz 5 dróg krajowych: 11,78, 79, 88 oraz drogi krajowej nr 94. |
Zgłoś uwagi - uzupełnij wszystkie pola